Szczecin 02.09.2013 r.

 

 

Pan Tadeusz Chwałka

Przewodniczący

Forum Związków Zawodowych

Związek Zawodowy Kapitanów i Oficerów wyraża ostry sprzeciw odnośnie projektowanych zmian w ustawie o związkach zawodowych oraz w ustawie - Kodeks pracy.

Uważamy, że odebranie związkowych uprawnień jest reakcją ze strony pracodawców na wrześniowe protesty. Kiedy braknie argumentów łatwiej jest zlikwidować przeciwnika niż rozpocząć konstruktywny dialog. Prosimy nie zapominać, że organizowanie protestów i walka o prawa pracowników to fundamentalne zadanie związków zawodowych. Obawiamy się, że powyższe zmiany zahamują ruch związkowy i doprowadza do jego likwidacji w naszym kraju. Należy pamiętać, że związki zawodowe reprezentują interesy nie tylko swoich członków, ale wszystkich pracowników.

Prawo do zrzeszania i się i dbałość o interesy pracowników powinny odbywać się w godziwych warunkach i z pełnym zaangażowaniem, a nie na "korytarzu" biura w przerwie na posiłek. Obecnie dzieje się niezrozumiała dla nas rzecz - dlaczego manipuluje się przy ustawie o związkach zawodowych i próbuje pozbawić nas praw obywatelskich wywalczonych w latach 80.

Poza tym Polska ratyfikowała Konwencje Międzynarodowe, które zobowiązują do ułatwiania prowadzenia działalności związkowej na terenie zakładu pracy (Konwencja nr 135 Międzynarodowej Organizacji Pracy). Takim ułatwieniem jest właśnie etat związkowy oraz odpowiednie pomieszczenie. Głównym celem każdego związku jest działanie zmierzające do utrzymania miejsc pracy oraz wynegocjowanie jak najlepszych warunków pracy i płacy całej załogi, a nie tylko członków danej organizacji. Odebranie uprawnień związkom zawodowym ma podobno zmniejszyć koszty pracodawcy, jednak prosimy zauważyć, że bez związku zawodowego i jego zaplecza administracyjno-biurowego pracodawca sam będzie musiał powołać instytucje do obsługi pracowników. Pracownik mając problem w pierwszej kolejności udaje się do związku zawodowego, tam otrzymuje poradę i wsparcie i nie musi już niepokoić pracodawcy. Gdyby każdy pracownik ze swoim problemem przychodził bezpośrednio do pracodawcy, to pracodawca sam pełniłby nadgodziny przy obsłudze prawno-zawodowej swoich pracowników. Dlatego etat związkowy jest niezbędny i działalność związkowa musi być zinstytucjonalizowana. Poza tym pracodawca unika wielu problemów, nawet odpowiedzialności karnej w tym także kosztów dzięki szybkiej interwencji związków zawodowych, bez angażowania Państwowej Inspekcji Pracy, gdy łamane jest prawo pracy czy przepisy bhp.

Odebranie uprawnień związkowych najbardziej uderzy w małe związki, które nie są w stanie utrzymać się ze skromnych składek członkowskich. Jako przykład może posłużyć nasza organizacja, która skupia kapitanów i oficerów statków morskich. Niestety ta grupa zawodowa jest nieliczna, a do tego pracująca na statkach rozproszonych na całym świecie. Rejsy naszych członków trwają od 4 do 6 miesięcy i jedynie przynależność do związku zawodowego pozwala im na obronę ich praw. Kadra oficerska z powodu ich długiej nieobecności na lądzie kontaktuje się z pracodawcą właśnie przez przedstawiciela związku i jeżeli takiego związku nie będzie, to automatycznie pracownik będzie pozbawiony prawa do negocjacji, do walki o godne warunki pracy, o przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, o podwyżki wynagrodzeń, wypłaty odszkodowania czy zorganizowania pomocy w razie zdarzeń losowych.

Mając powyższe na uwadze apelujemy o pozostawienie uprawnień związkowych i o troskę nad specyficzną grupą zawodową jaką są marynarze.

Z poważaniem

Kpt. ż. w. Marek Stachyra

Przewodniczący

Związku Zawodowego Kapitanów i Oficerów